Pytanie to pojawia się nie bez zasadności w obecnym dyskursie na tematy społeczne. Żyjemy przecież w dobie internetu, coraz większą ilość czasu spędzamy w sieci. Internet jest coraz częściej ciekawą alternatywą wobec innych możliwości spędzenia wolnego czasu. Możliwości internetu zdają się być nieograniczone, bądź bardzo szerokie. Dowodem tego jest przecież fakt, że coraz więcej znajomości zawieramy właśnie tą drogą.

Ludzie mają możliwość wymieniania się wiadomościami na forach internetowych, wymieniania się korespondencją mailową lub rozmawiania przez Skype.
Równolegle z falą dobrodziejstwa jakie niesie ze sobą Internet postępuje coraz powszechniej znane zjawisko hejterstwa. Wynika to zapewne z faktu anonimowości jaką daje Internet i wiążącym się z tym brakiem odpowiedzialności wobec umieszczanych w nim treści. Ale czy rzeczywiście tak jest? Wszak mogę zweryfikować osobę hejtującą na moim blogu na podstawie jej adresu IP. Moje IP jest trochę jak wizytówka jaką zostawiam po sobie w sieci, dzięki której możliwe jest zweryfikowanie adresu mojego komputera.